#IEjourney day 1
Dzień Pierwszy a.k.a. Odlot Pewnego mroźnego poranka Bartek i jego kumpel, który zobowiązał się pomóc mu zdokumentować wyprawę, pożegnali lodowatą Europę Zachodnią i polecieli do Chicago. Ale Miasto Wiatrów okazało się nie mniej mroźne… Z powodu warunków pogodowych chłopaki zabawili na lotnisku ponad 5 godzin. Potem musieli jeszcze zaczekać na odlodzenie samolotu. W końcu jednak dotarli do Kalifornii. Nareszcie cieplej!